"Śmiertelne Zauroczenie" - cz.2 (wow, powoli się w to wkręcam ;)

Dokończenie (ale nie do końca xdd) , na którym rozdziale stanęłam? Czwartym? A nie na trzecim xdd
-------------------------------------------------------------------------
4.
Postanowiłam wziąść sprawy w swoje ręce. Już mam plan ;)
Ale muszę się przygotować : "Gdzie moja mascara?"

5.
Ok, jestem przygotowana xdd
Idzie, okk. Jedzie, okk. Teraz czas na mnie.
Rzuciłam sie na ulicę, i położyłam, uff kierowca nie zauważył, ale on tak. Zaczął wrzeszczeć etc.
Oczywiście mi się nic nie stało , w końcu jestem niesmiertelna , no nie? Próbowałam [sie zabić] , ale sie nie udało ;) Okk, samochód "mnie już potrącił", a więc teraz trza czekać...O! Podchodzi.
-Żyjesz? - pyta
-Nie, umarłam - odpowiedziałam
-No tak , listonosz zaraz przyniesie akt zgonu
Roześmiałam się i wstałam, nic mnie nie bolało, ale serducho biło mi w rytmie, hmmm...chwila, chwila : czy ja w ogóle mam serce?

6.
Zadzwoniła dziś do mnie Nora. Opowiedziałam jej o wszystkim. W końcu razem się wychowywałyśmy i jest moją BFF ;) Myślałam że dobrze to przyjmie ;/
-Pamiętaj , miłość to minusowy stopień do piekła - jak zawsze ostrzegła mnie Nora. Hmmm...w końcu jest o 200 lat ode mnie starsza. Ale mi to wisi ;p

7.
Ufff, dziś idę do szkoły. Choć nie muszę, chce poznac lepiej tego chłopaka...No właśnie gdzie moja mascara?! ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Hej ;)
Dzięki, że chcesz napisać komentarz, ten dobry jak i krytyczny xD
Ale pamiętaj o :

1. Nie przeklinaj.
2. Napisz swój nick ze Stardoll
3. Jeśli nie jesteś obserwatorem [obs.] zapisz się :]